Masa serowa:
1 kg sera
3/4 szklanki cukru
cukier waniliowy
8 jaj
olejek pomarańczowy
1 budyń śmietankowy lub 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Ciasto kruche:
3 szklanki mąki tortowej
5 jaj
18 dkg margaryny
pół szklanki cukru
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie:
Mąkę wymieszać z cukrem, dodać 5 żółtek, margarynę, proszek do pieczenia. Na stolnicy wszystko posiekać nożem, następnie wyrobić rękoma. Ciasto podzielić na dwie części. Jedną część dać na 30minut do zamrażalnika, drugą rozwałkować i położyć na posmarowaną tłuszczem blachę i wstawić na kilka minut do piekarnika.
Ser przekręcić przez maszynkę, dodać 8 żółtek, cukier, cukier waniliowy. Wszystko wymieszać mikserem. Ubić pianę z 8 białek na sztywno, na koniec dodać budyń i olejek, delikatnie wymieszać z serem. Wyłożyć na blachę z podpieczonym ciastem. Na wierzch położyć brzoskwinie z puszki pokrojone w paski i pianę ubitą z 5 bialek z dodatkiem szklanki cukru.Wszystko pokryć kruszonką z ciasta zamrożonego. Piec w rozgrzanym piekarniku 180*C przez godzinę. Wiem że jest to spora bomba kaloryczna, ale mój sernik zrobił wrażenie nawet na wybrednych gościach.. jest taki mokry lekki i rozpływa się w ustach:)
SMACZNEGO
Alicja